[Recenzja płyty] SOON Jeremi Sikorski
„Dzisiaj mogę to napisać, S O O N 100%! Album trafia na półki Empików w całej Polsce. Ta płyta to spełnienie marzeń chłopaka z miasta, który od zawsze chciał tworzyć własną muzykę. Wszystkie teksty na krążku są mojego autorstwa, bez głosów hejterów, bez kreowania kogoś, kim nie jestem. Pisze, co czuję, robię, co czuję, jeżeli chcesz, posłuchaj, kup płytę, wesprzyj twórczość. Dziękuje za Wasz czas. Ja lecę pracować nad trasą koncertową”.
Hejka wszystkim! Jak radzicie sobie z nawałem nauki, pracy, z osobami, które zamiast Was motywować to de-motywują? Szefem, który ciągle czegoś oczekuje? Nauczycieli, którzy całą lekcję robią, co chcą, a drugiego dnia oczekują przenoszenia gór? Ja tak samo ja wy! W tym całym pośpiechu, w którym nie mamy nawet czasu zjeść śniadania co powiedzieć o odpoczynku, 10 minutach tylko dla nas. Chcę, abyście posłuchali tej płyty czy to w czasie wędrówki do szkoły, stania w korku do pracy bądź na studia, w czasie tak ukochanego odpoczynku. Wiele z was może nie znać młodego artysty, kogoś za kim szaleją współczesne nastolatki, ale czy trzeba znać cały życiorys, by posłuchać i zrozumieć?
Płyta pt. SOON swoją premierę miała 10 października 2018 roku. Trafiła na półki Empików w całej Polsce. Jest czymś, czego 19-letni chłopak nigdy nie pokazywał swoim fanom. I jak sami mówi, nie przerzuca, się na rapowanie marzy, aby zmieniać siebie, swój styl, wizerunek, spróbować czegoś, co zaskoczy dorastających wraz z nim fanów, którzy wymagają coraz więcej. I choć każdy z nas był niezmiernie zaskoczony przemianą Sikorskiego prawdziwi i oddani fani zaakceptowali i pokochali go w 100 procentach. Młody artysta nie kończy i nie zaczyna czegoś całkiem nowego, nie oddziela się grubą kreską od tego, co dało, mu popularność on po prostu chcę dorosnąć, pokazać, że w wieku 19 lat nie trzeba śpiewać o kolorowych snach, by zdobyć popularność, że tematykę narkotyków można odwzorować w tekście, który kto wie, może uratowało komuś życie?
Jakie piosenki znajdziemy na płycie Jeremiego Sikorskiego? Przede wszystkim to nie są piosenki do tańczenia, nie mają rytmu jak utwory Disco Polo, ale pokazujące coś, czego dorośli i my we własnym środowisku często nie zauważamy. Teksty są naprawdę dotykające, mówiące prosto z mostu, o jakich problemach borykają się młodzi ludzie. O królowej imprez, dyskotek: narkotykach, alkoholu, psychice chłopaka, który pragnie mieć dziewczynę, ale ma konto na minusie, o popularności, krzykach młodych dziewczyn, których w stu procentach nie rozumie. Muzyk nie zapomniał również w piosenkach zawrzeć słów otuchy, dla tych, którzy już zwątpili w swoje plany, marzenia, we własne życie. Odtwarzając, płytę CD nie mamy, poczucia bez cenności, obojętności, ale tej wyjątkowości, przestrogi i wielkich uczuć, które Jeremi włożył w swój krążek.
Adriana Zając SOON jest totalnym hitem! Przyznam się szczerze, że czegoś takiego się nie spodziewałam. Bardzo cieszę się z tego, że Jeremi pokazał tutaj 100% siebie. Jestem z niego bardzo dumna! Nie sądziłam, że ktokolwiek w swojej piosence poruszy temat narkotyków. Sikorski poprzez 'Jest jak jest' zrobił to idealnie! 'Chce' bardzo do mnie przemawia, jest prawdziwa. Poprzez 'Mogę' zmieniłam trochę swój pogląd na świat. Zrozumiałam, że mogę, robić zupełnie co chce, nie wywarzając na opinie innych. Cała płyta jest po prostu piękna. Cieszę się, że mogę trzymać ją w rękach. Bardzo dziękuję za to Jeremiemu!??
Beata Bartyzel Płyta SOON jest dla mnie totalnym zaskoczeniem, jeśli chodzi o odwagę i szczerość Jeremiego. Bardzo mi się podoba i pod względem tematyki, jaką porusza, jak również klimatu muzycznego. Piosenka „Jest jak jest” porusza coraz bardziej powszechny problem wśród młodych ludzi, podobnie jak Chcę. Natomiast Intro czy jeden z bonus tracków są już niezwykłymi motywatorami. I właśnie tę różnorodność lubię w tej płycie.
Mesim Ys Ig Płyta SOON jest niesamowitą płytą. Wszystkie teksty napisał nasz Sikorski lub, ewentualnie, z gośćmi, takimi jak na przykład bardzo przeze mnie lubiany B.R.O. Każda piosenka zaskakuje, każda jest napisana z jednej strony zrozumiałym, potocznym językiem, a z drugiej ma głębszy, trudniejszy do odkrycia sens. Bardzo cenię taką umiejętność u artystów. Wyrażanie siebie, swoich uczuć szczerze, nie zwracając, uwagi na zdanie innych na pewno nie jest łatwym zadaniem.
Poza najistotniejszą częścią płyty, czyli piosenkami, duże wrażenie robi oprawa graficzna i techniczna płyty. Okładka bardzo mi się podoba. Jest dość minimalistyczna, wyraźnie ukazuje tytuł płyty i kontury jej autora, wraz z kilkoma cieniami tej postaci. Piosenki brzmią czysto, nie ma żadnych szumów i błędów, wszystko jest dopięte na ostatni guzik, każda nuta dokładnie zagrana, każde słowo ładnie zaśpiewane, za rapowane, wypowiedziane. Płyta pobudza, daje siły i energii do życia, poprawia humor, a obecność gości i ich różnorodność urozmaica trzeci, drugi solowy i pierwszy w nowej odsłonie krążek artysty.
Zastanawiałem się jak zaprosić Was na trasę koncertową. W jaki sposób zachęcić do przyjścia na koncert 19-latka, który śpiewa/rapuję, choć to drugie jest tylko dodatkiem i moim „kaprysem”. Chciałem, zafascynowałem się i zrobiłem, tak jak czułem, bo dostałem platformę, dzięki której mogę tworzyć to, co ja chcę. To wielkie szczęście, jak i odpowiedzialność. Na koncertach chcę przekazać Wam emocje, pokazać swoje teksty, bawić się wspólnie i dać z siebie wszystko. Tyle słów wstępu. Każda osoba, która przyjdzie, jest dla mnie ważna. Dziękuje i zapraszam Wszystkich na Sikorski on Tour.
Dla mnie osobiście płyta jest pewną „terapią". Większość z was poznała, moją historię jak ciężko miałam w szkole, jak bardzo bolały mnie przezwiska kierowane w moją stronę i słuchajcie -20kg nie odebrały też wyzwiska to, co rzucali we mnie ludzie, bo to zostaje i nie łudźcie się, że osoba, która coś zrobiła coś ze swoim ciałem, to znika wszystko. Noszę w sobie rany, które się bliźnią, które bolą, kiedy się w nie uderzy, dlatego ta płyta je dla mnie odzwierciedleniem tego, co siedzi we mnie. Pokazała mi, że ludzie są jak ciemność, której. Albo będziesz się bać przez całe życie, albo zaakceptujesz ją i przyzwyczaisz się. Na razie uczę się tego, co powinnam umieć już kilka lat temu: odporności na słowa ludzi, którzy są jak ciemnością, której ja nadal się obawiam. Dlatego bardzo chciałabym, żebyś i Ty posłuchał tej płyty. Jeśli nie chcesz kupować albumu na Spotifi posłuchasz wszystkich utworów za darmo! KLIK
Jeśli wpis Wam się spodobał, to dajcie znać w komentarzu i czy macie zamiar zajrzeć do piosenek, które uwiodły wiele nastolatek.
Hejka wszystkim! Jak radzicie sobie z nawałem nauki, pracy, z osobami, które zamiast Was motywować to de-motywują? Szefem, który ciągle czegoś oczekuje? Nauczycieli, którzy całą lekcję robią, co chcą, a drugiego dnia oczekują przenoszenia gór? Ja tak samo ja wy! W tym całym pośpiechu, w którym nie mamy nawet czasu zjeść śniadania co powiedzieć o odpoczynku, 10 minutach tylko dla nas. Chcę, abyście posłuchali tej płyty czy to w czasie wędrówki do szkoły, stania w korku do pracy bądź na studia, w czasie tak ukochanego odpoczynku. Wiele z was może nie znać młodego artysty, kogoś za kim szaleją współczesne nastolatki, ale czy trzeba znać cały życiorys, by posłuchać i zrozumieć?
Płyta pt. SOON swoją premierę miała 10 października 2018 roku. Trafiła na półki Empików w całej Polsce. Jest czymś, czego 19-letni chłopak nigdy nie pokazywał swoim fanom. I jak sami mówi, nie przerzuca, się na rapowanie marzy, aby zmieniać siebie, swój styl, wizerunek, spróbować czegoś, co zaskoczy dorastających wraz z nim fanów, którzy wymagają coraz więcej. I choć każdy z nas był niezmiernie zaskoczony przemianą Sikorskiego prawdziwi i oddani fani zaakceptowali i pokochali go w 100 procentach. Młody artysta nie kończy i nie zaczyna czegoś całkiem nowego, nie oddziela się grubą kreską od tego, co dało, mu popularność on po prostu chcę dorosnąć, pokazać, że w wieku 19 lat nie trzeba śpiewać o kolorowych snach, by zdobyć popularność, że tematykę narkotyków można odwzorować w tekście, który kto wie, może uratowało komuś życie?
Jakie piosenki znajdziemy na płycie Jeremiego Sikorskiego? Przede wszystkim to nie są piosenki do tańczenia, nie mają rytmu jak utwory Disco Polo, ale pokazujące coś, czego dorośli i my we własnym środowisku często nie zauważamy. Teksty są naprawdę dotykające, mówiące prosto z mostu, o jakich problemach borykają się młodzi ludzie. O królowej imprez, dyskotek: narkotykach, alkoholu, psychice chłopaka, który pragnie mieć dziewczynę, ale ma konto na minusie, o popularności, krzykach młodych dziewczyn, których w stu procentach nie rozumie. Muzyk nie zapomniał również w piosenkach zawrzeć słów otuchy, dla tych, którzy już zwątpili w swoje plany, marzenia, we własne życie. Odtwarzając, płytę CD nie mamy, poczucia bez cenności, obojętności, ale tej wyjątkowości, przestrogi i wielkich uczuć, które Jeremi włożył w swój krążek.
A co o płycie sądzą jego fani?
Adriana Zając SOON jest totalnym hitem! Przyznam się szczerze, że czegoś takiego się nie spodziewałam. Bardzo cieszę się z tego, że Jeremi pokazał tutaj 100% siebie. Jestem z niego bardzo dumna! Nie sądziłam, że ktokolwiek w swojej piosence poruszy temat narkotyków. Sikorski poprzez 'Jest jak jest' zrobił to idealnie! 'Chce' bardzo do mnie przemawia, jest prawdziwa. Poprzez 'Mogę' zmieniłam trochę swój pogląd na świat. Zrozumiałam, że mogę, robić zupełnie co chce, nie wywarzając na opinie innych. Cała płyta jest po prostu piękna. Cieszę się, że mogę trzymać ją w rękach. Bardzo dziękuję za to Jeremiemu!??
Beata Bartyzel Płyta SOON jest dla mnie totalnym zaskoczeniem, jeśli chodzi o odwagę i szczerość Jeremiego. Bardzo mi się podoba i pod względem tematyki, jaką porusza, jak również klimatu muzycznego. Piosenka „Jest jak jest” porusza coraz bardziej powszechny problem wśród młodych ludzi, podobnie jak Chcę. Natomiast Intro czy jeden z bonus tracków są już niezwykłymi motywatorami. I właśnie tę różnorodność lubię w tej płycie.
Maciej Raban Płyta Soon bardzo mi się podoba. Wszystkie piosenki są fajne i widać, że Jeremi włożył dużo serca i energii w napisanie i wykonanie tych utworów. Cieszę się, że Jeremi zaprosił do tego dużego projektu Patryka Kumóra oraz B.R.O, ponieważ piosenki w ich wykonaniu również wyszły extra. Jeremi w tych piosenkach opisuje swoje przeżycia i jak się z nimi czuje, nikogo nie udaje, tylko jest, po prostu sobą. Utwory wpadają w ucho i są fajne w odbiorze. Gdy słucham, tych piosenek to zapominam o życiu codziennym i cieszę się, że mogę, chociaż na chwilkę się oderwać od rzeczywistości i oddać się w rytm piosenek oraz gdy jest brzydka pogoda albo mam zły dzień to odpalam płytkę i oddaję się w rytm muzyki.
Mesim Ys Ig Płyta SOON jest niesamowitą płytą. Wszystkie teksty napisał nasz Sikorski lub, ewentualnie, z gośćmi, takimi jak na przykład bardzo przeze mnie lubiany B.R.O. Każda piosenka zaskakuje, każda jest napisana z jednej strony zrozumiałym, potocznym językiem, a z drugiej ma głębszy, trudniejszy do odkrycia sens. Bardzo cenię taką umiejętność u artystów. Wyrażanie siebie, swoich uczuć szczerze, nie zwracając, uwagi na zdanie innych na pewno nie jest łatwym zadaniem.
Poza najistotniejszą częścią płyty, czyli piosenkami, duże wrażenie robi oprawa graficzna i techniczna płyty. Okładka bardzo mi się podoba. Jest dość minimalistyczna, wyraźnie ukazuje tytuł płyty i kontury jej autora, wraz z kilkoma cieniami tej postaci. Piosenki brzmią czysto, nie ma żadnych szumów i błędów, wszystko jest dopięte na ostatni guzik, każda nuta dokładnie zagrana, każde słowo ładnie zaśpiewane, za rapowane, wypowiedziane. Płyta pobudza, daje siły i energii do życia, poprawia humor, a obecność gości i ich różnorodność urozmaica trzeci, drugi solowy i pierwszy w nowej odsłonie krążek artysty.
Zastanawiałem się jak zaprosić Was na trasę koncertową. W jaki sposób zachęcić do przyjścia na koncert 19-latka, który śpiewa/rapuję, choć to drugie jest tylko dodatkiem i moim „kaprysem”. Chciałem, zafascynowałem się i zrobiłem, tak jak czułem, bo dostałem platformę, dzięki której mogę tworzyć to, co ja chcę. To wielkie szczęście, jak i odpowiedzialność. Na koncertach chcę przekazać Wam emocje, pokazać swoje teksty, bawić się wspólnie i dać z siebie wszystko. Tyle słów wstępu. Każda osoba, która przyjdzie, jest dla mnie ważna. Dziękuje i zapraszam Wszystkich na Sikorski on Tour.
Dla mnie osobiście płyta jest pewną „terapią". Większość z was poznała, moją historię jak ciężko miałam w szkole, jak bardzo bolały mnie przezwiska kierowane w moją stronę i słuchajcie -20kg nie odebrały też wyzwiska to, co rzucali we mnie ludzie, bo to zostaje i nie łudźcie się, że osoba, która coś zrobiła coś ze swoim ciałem, to znika wszystko. Noszę w sobie rany, które się bliźnią, które bolą, kiedy się w nie uderzy, dlatego ta płyta je dla mnie odzwierciedleniem tego, co siedzi we mnie. Pokazała mi, że ludzie są jak ciemność, której. Albo będziesz się bać przez całe życie, albo zaakceptujesz ją i przyzwyczaisz się. Na razie uczę się tego, co powinnam umieć już kilka lat temu: odporności na słowa ludzi, którzy są jak ciemnością, której ja nadal się obawiam. Dlatego bardzo chciałabym, żebyś i Ty posłuchał tej płyty. Jeśli nie chcesz kupować albumu na Spotifi posłuchasz wszystkich utworów za darmo! KLIK
Jeśli wpis Wam się spodobał, to dajcie znać w komentarzu i czy macie zamiar zajrzeć do piosenek, które uwiodły wiele nastolatek.
Szczerze mówiąc nawet nie wiem kto to jest. Fajny post myślę że sprawdzę jakie ma piosenki 😊
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nigdy nie słyszałam jego utworów, ale koniecznie muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńFajnie napisany tekst :) nie znam tego artysty, ale z ciekawości zajrzę jakie ma utwory na swojej płycie.
OdpowiedzUsuńAż zaciekawiło mnie kim jest artysta. Muszę posłuchać. :)
OdpowiedzUsuń