Top 3 najlpeszych wpisów na blogu!

Hejka wszystkim! Chciałabym na samym początku przeprosić Was za moja nieobecność, ale dwutygodniowa przerwa w szkole sprawiła, że musiałam ponadrabiać zaległości z czym wiąże się pisanie kartkówek, sprawdzianów, odpowiedzi.... Choć dzisiejszy dzień nie był moim to chciałabym, aby Wasz wieczór był wyjątkowy! Z dnia na dzień przybywa czytelników czasem przypadkiem, czasem z polecenia, a może jesteś ze mną od początku i znasz moje artykuły na wylot, ale właśnie dziś chciałabym cofnąć się w czasie i pokazać Wam o czym w tedy myślałam, gdy pisałam, co czuła, o czym marzyłam. Dlatego jeśli chcesz zobaczyć jak bardzo się zmieniła i przeczytać 3 najlepszych wpisów to musisz zostać ze mną na dłużej!  


 
 3. On i ona-tacy sami, a jednak różni.
 
Czy nie macie tak, że pragniecie mieć chłopaka według jakiś wyznaczonych cech? np. porządny, miły, dobry, szczery... bądź dziewczyny, która by była pewna siebie, ładna, zgrabna ...  jednak kim ona/ on jest? Przypadkiem nie lepszą wersją Was? Czy nie jest tak, że pragniemy drugiej osoby takiej, jacy mi jesteśmy? Nie zawsze uda nam się być z kimś idealnym według naszych kaprysów. Miłość nie pyta, czy on bądź ona jest właściwie ubrana/ -ny, czy odpowiednio zbudowany / -na. Mimo wszystko jesteśmy z tą osobą. Co o tym świadczy? Miłość jest w stanie zwyciężyć wszystko. Powiedzenie, które na pewno wszyscy znacie bardzo dobrze :) Być razem nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać. Lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku. Mimo ostrzeżeń rodziców, różnic między nami, bariery wiekowej to my i tak idziemy w ogień za tą osobą. Nie wiem, co miało, by się stać, aby po jednym ostrzeżeniu czy hejcie mielibyśmy odpuścić. Zawsze jest tak pięknie na początku, radość, co chwilowe smsy, ale czy dalej jest tak samo? Czasem nie poznajemy, kogoś z kim moglibyśmy, przejść przez cały Świat. Kogoś, w kim mieliśmy całą nadzieję, kogoś z kim pragnęliśmy spędzić całe swoje życie. W jednej chwili Świat staje na głowie i pokazuję druga twarz. Maska, która chroniła, przecież nie może, być taka sama. Kim on / ona jest? To ta osoba, której powierzyłam całą siebie? On i ona- tacy sami, a jednak różni. Jakbyśmy postawili przed sobą księżyc i słońce, górę i morze. Pragniemy natychmiast wymazać go z pamięci, serca. Najlepiej, żeby nigdy się to nie wydarzyło, cofnąć czas. Ale przecież tak się nie da. Na zawsze pozostanie w naszych sercach. Były dni dobre i złe. Jednak nie wiedzieliśmy z kim tak naprawdę gramy i o jaką stawkę. Człowiek idealny nagle staje się wandalem i łobuzem, do którego byśmy się w ogóle nie odezwali. A piękność z dobra figurą i wielkim sercem zmienia maskę i staje się chudą zołzą, której zależy tylko na popularności. Kim jesteś? Pytam ponownie. Na pewno nie kimś, kto był i pozostanie w moim sercu. Kochani czy nie prostszy byłby Świat, gdyby wszyscy byli po prostu sobą? Po co udawać kogoś, kim się nie jest? Aby spodobać się chłopakowi, dziewczynie? Lecz pamiętaj, on kocha, nie Ciebie a kogoś, kim nie jesteś. Życie nie jest łatwe. Mimo wszystko wyciągamy po nie. Ja dzięki filmom Disneya, książkom mam tyle oleju w głowie. Trudno mi jest, określić kim ja, jestem? Napiszcie mi w komentarzu czy wam się podobało i czy wy także zakładacie maski?  
 
 
 2. Piękno to wróg. Przez całe życie walczymy o to, by czuć się pięknym.
 

Skąd wzięła się nazwa na dzisiejszy wpis i dlaczego właśnie taka??? Słuchajcie, wybór nie był, prosty, ponieważ wahałam się, czy go opublikować, bo wiem, że może nie wszyscy się z nim zgodzą. Mimo tego podjęłam to ryzyko i mam zamiar wszystko wam opowiedzieć :) Tytuł pochodzi, od myślę, że dość znanego cytatu Miley Cyrus, który naprawdę zapadł mi w pamięć. O to on: 
 Piękno to wróg. Przez całe życie walczymy o to, by czuć się pięknym. To walka, której nie można wygrać. Nie ma definicji piękna. Jedynym sposobem na osiągniecie piękna jest poczucie go wewnątrz siebie, bez rozbijania go na indywidualne cechy fizyczne. Cytat jak wiele innych, jednak jest wyjątkowy, dlaczego? Nie mówi o tym, że przyjaciel jest jak stary miś, którego nie chcemy wyrzucić z naszego życia mimo tego, że nie zawsze jest on dobry. Bądź że miłość jest, wszystkim, czego, potrzebujemy. Tym razem odnosi się zazwyczaj do nas, czyli nastolatek / kobiet, które nie zawsze czują się piękne. Słyszałam dużo razy i bywało tak, że sama wypowiadałam, te słowa ładniejszym zawsze jest, łatwiej. Znacie to prawda? No właśnie, z czego to wynika? A no z tego, że nie widzimy w sobie tego najcenniejszego. Pragniemy być kopią drugiej osoby, szczupłą, wysportowaną, z długimi bądź krótkimi włosami, pewną siebie, mieć w życiu po prostu lepiej. Jednak po co Światu takie dwie same osoby? Jakie będzie miał z tego korzyści? Po dłuższym namyśleniu się raczej znikome. Jesteśmy najlepszą wersją siebie. Wiem, uwierzcie mi, że nie jest łatwo dostrzec w sobie kwiat, który pokuje i swoje delikatne płatki rozchyla, dzięki czemu z dnia na dzień stajemy się piękniejsze. Makijaż podkreśli urodę kobiety, ale to uśmiech czyni ją piękną. Czy nie macie czasem wrażenia, że gdy się uśmiechamy, Świat wokoło staje się lepszy? Kochani co prawda ja dopiero małymi kroczaki wchodzę w magię malowania się, upiększania, mimo że rocznikowo mam 15 lat. Nie zawsze było tak, że akceptowałam, się jednak z dnia na dzień po zrzuceniu 22 kg staram się to urzeczywistniać. Moim ulubionym i jak na razie jedynym makijażem są oczywiście usta. Uwielbiam je malować i już teraz mogę stwierdzić, że lepiej mi w ciemnych kolorach niż w takim różu. Oczywiście dzięki teraz firmą mamy możliwość malować się wspaniałymi matowymi pomadkami, które podbijają wszystko. Dzięki właśnie takim detalom możemy przekonać się, że każda kobieta jest z innej planety. Jednym z moich ulubionych cytatów o kobietach na zakupach jest: Jeśli pokocham Cię jak zakupy.... będziesz najszczęśliwszym facetem na świecie :) Piękno i zapobieganie o nie zawsze będzie istnieć. Nie ważne, w jakim roku kobiety chciały, chcą i będą chcieć czuć się piękną. Niestety nie zawsze to wszystkim na zdrowie wychodzi. 
Ta walka jest jedyna w swoim rodzaju. Nie umiemy spasować, powiedzieć STOP albo przesadzamy, albo niestety załamujemy się. Chciałabym, aby każda dziewczyna czy kobieta czuła się piękną, była jedyną swoją kopią, nie próbowała podszywać się ani za Ariane Grande, ani za Kylie Jenner. 



1. Żyj tak, aby pod koniec powiedzieć: Kurczę, fajnie było :)
 
Kochani dzisiaj pragnę poruszyć temat dość konwersacyjny budzący dość zamieszania. Nasz życie, jakie jest naprawdę? I co z nim ma związane Demi Lovato, Selena Gomez, Miley Cytrus czy Justin Bieber, bo z jakiegoś powodu są ambasadorami dzisiejszego wpisu. Kiedy uważamy, że cały nasz Świat runą w gruzach, co czujemy? Smutek, lęk, obojętność. Są to emocję kojarzone najczęściej z bólem, niepowodzeniem. Jednak w perspektywie czasu, czym są dla Nas? Czy nadal tylko błędem, który zniszczył nasze życie, czy może nauką, z której wynieśliśmy, tyle ile nie, wynieśliśmy przez 2 lata? Czasem robiąc, najgłupszy krok w naszym życiu, boimy się, że nie będziemy istnieć, nie będziemy mieć nic do powiedzenie. Jesteśmy skończeni w oczach rówieśników. Lecz mimo ryzyka podejmujemy się, idziemy naprzód, bojąc się. Jednak za dwa lata a może i mniej okaże się, że była to najlepsza decyzja w naszym życiu. Dziękujemy sobie za ryzyko podjęte, za ból, cierpliwość. Dzięki takim momentom na pozór złych widzimy, jak, funkcjonujemy. "Tam, gdzie świat uczył nas, gdzie nie iść. Dokładnie tam. Pozbawią nas prastarych prawd. Pokaże czas, czego nie warto się bać. W każdym z nas płynął kiedyś wiary brak." Dlaczego właśnie ich dzisiaj wybrałam? Jak myślicie?  Nie dlatego, że są bardzo znani, ani dlatego, że zaczynali karierę w Disneyu (oprócz Justina). A dlatego, że każdy z nich ma ciężką historię za sobą. Z naszej perspektywy fanów możemy tylko komentować, krytykować, oceniać, ale kim do jasne anielki jesteśmy, aby oceniać? Czy nie po to są fani, aby wspierać tych, których się kocha? Zostawili za sobą całą przeszłość, życie, które ich nie rozpieszczało. Mimo wszystko żyją tak, aby pod koniec powiedzieć: Kurczę fajnie było :) Mimo wszystkich popełnionych błędów wiem, kim dziś jestem i czego pragnę. Sami dobrze wiecie, że Justin Bieber i Miley Cyrus nie są aniołkami i na pozór nie kwalifikują się na idoli. Więc kim są osoby, które oddałyby życie za tych młodych ludzi? Są to właśnie prawdziwi fani, którzy kochają swoich idoli za miłość, talent, oddanie, ale i za błędy, na których cały Świat się uczy. Słuchajcie, czego tak naprawdę pragniemy, od życia? Szczęścia, zdrowia, bogactwa, aby każda nasza zachcianka była spełniona. A jakie mamy? Na to każdy z nas musi indywidualnie sobie odpowiedzieć. Czy chcemy poznać Świat, mieć wszystko, czego chcemy, żyć na ful wypas, kąpać się co tydzień na Majorce czy żyć skromnie z rodziną, mieć zdrowie, spotkać swoich idoli, być sobą, uczyć się na błędach? Takich zestawów możemy naliczyć wiele, jednak, który należy do Was? W tym wszystkim nie chodzi o to, aby mieć wszystko a o to, aby nie mieć nic i po prostu żyć.
 
 

1 komentarz:

  1. Świetny post! Zapraszam do mnie: https://disneyimarzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń