WYWIAD Z ANDZIATHERE

No i jest niespodzianka! Wywiadu z tą Panią nie zajdziecie na innych portalach. Jest to dla mnie wielki zaszczyt, że po raz kolejny mogłam przeprowadzić wywiad nie już jako dziewczyna, która ma jakoś działalność w Internecie, ale jako blogerka i ucząca się zawodu dziennikarka. Mam nadzieję, że niespodzianka przyszykowana przeze mnie jest dla was zaskoczeniem. Wiem, że Angelikę wiele osób zna, ponieważ na swoim koncie na Instagramie tworzy dzieła! Więc jeśli jesteście ciekawi, jaka jest w życiu codziennym. A może w ogóle nie słyszeliście o tej dziewczynie? To jest wspaniały moment, abyście przeszli dalej i poznali Angelikę Martyn.

Kochani wiem, że nie wszyscy moi odbiory mogą znać bohaterkę dzisiejszego artykułu, dlatego specjalnie dla Was stworzyłam króciutkie zapoznanie z youtuberką.

Angelika Martyn to 24-letnia youtuberka, blogerka, influencerka oraz pasjonatka makijaży. Liczba obserwujących na Instagramie jest oszołamiająca. Dziewczyna ma zasięg dokładnie 183 tysięcy followersów. Na swoim profilu przede wszystkim pokazuje proces powstawania makijaży. Ale nie tylko, jest również odważną i pracowitą kobietą, która współpracuje z wieloma firmami, dzięki czemu jej obserwatorzy zawsze mogą liczyć na kody promocyjne czy udziały w konkursach. Angelika również posiada swój kanał na YouTube, gdzie subskrybuje ją ponad 51 tysięcy. Z tego, co wiem, posada również bloga, na którego jak zerkam, nie dodaje nic nowego, którego na dzisiaj obserwuje 1064 osób. Wszystkie linki oczywiście znajdziecie na końcu tego artykułu! To co? Sądzę, że pokrótce zapoznałam Was z bohaterką, nie przedłużając, zapraszam do zapoznania się z kilkoma pytaniami, jakie zadałam influencerce.

1). Na Twoim Instagramie obserwuje Cię już 183 tysiące followersów. Czy Ty czujesz się gwiazdą? Wiesz musisz chodzić w "przebraniach", aby w spokoju zjeść kolację z chłopakiem?

Absolutnie nie czuję się gwiazdą! Oczywiście jak jestem na mieście to nie czuję się tak swobodnie jak kiedyś, często muszę uważać na to o mówię, bo obok może stać ktoś to mnie kojarzy, a nie chcę by prywatne sprawy poszybowały w świat. Jednak nie ma potrzeby przebierania się, nie jestem celebrytką

2). Ludzie Cię kochają przede wszystkim za to, że na swoich social mediach pokazujesz normalne życie. Jak nakładasz hennę na włosy, jakie kary kupujesz dla kotów. Czy nie sądzisz, że ludziom znudziło się oglądanie pisanych ze scenariuszem odcinków?

Zawsze powtarzam, że seriali mamy masę na Netflixie, więc a swoim Instagramie nie chcę serwować ściemy. Często prowadzę live, gdzie jestem w drrsiet, bez makijażu z olejem na włosach. Cieszę się, że ludzie stawiają na naturalne zachowanie.

3). Obserwując, Twój profil można zauważyć, że bardzo interesujesz się makeupe. Skąd to zamiłowanie? Może wiążesz z tym swoją dalszą przyszłość?

Od zawsze lubiłam dbać o siebie, a makijaż to fajny sposób na totalną metamorfozę. Uwielbiam to jak potrafi poprawić nastrój i podnieść pewność siebie. Jako nastolatka zaczęłam się malować bardzo delikatnie, zazwyczaj samym podkladem i tuszem. Z czasem zaczęłam swoje pierwsze eksperymenty z makijażem oczu i tak się zaczęło.

4). Ostatnio moim zdaniem odważyłaś się na duży krok i powiedziałaś w mediach, że powiększasz biust. Nie bałaś się fali hejtu, która zarzuci Ci, że nie jesteś naturalna? Skąd ta decyzja na pokazanie swojego życia w tak dużym stopniu prywatności?

Nie sądzę, że to jakaś ogromna prywatność. Prywatność dla mnie to rodzina czy mój związek. Chcę aby operacje plastyczne i zabiegi medycyny estetycznej przestały być tematem tabu, a osoby które z nich korzystały zaczęły mówić o tym bez obaw, że ktoś je przez to będzie poniżać. Niestety jeszcze sporo czasu upłynie nim tak będzie, bo wiele osób wciąż ocenia innych przez pryzmat ich wyglądu. Czy bałam się hejtu?Nie bardzo.Wiedziałam, że ktoś napisze, że wyglądam sztucznie, ale i bez żadnych poprawek z dziedziny medycyny estetycznej zdarzały się osoby, które pisały że jestem "porobiona i sztuczna", więc nie przejmowałam się co ludzie powiedzą, bo zawsze będą gadać. Nagrałam nawet film o operacji, który na pewno pomoże osobom, które planują w przyszłości operację biustu.

5). Wiem doskonale, że kochasz koty, dlatego opowiedz, jak zaczęła się ta historia z miłością do dwóch twoich puchatych przyjaciół?

Kocham wszystkie zwierzęta, nie tylko koty. Mimo wszystko zdecydowałam się na posiadanie dwóch kotów, dlatego że uwielbiam ich charakter. Są trochę jak ja! Chodzą własnymi ścieżkami, a na ich sympatię trzeba sobie zapracować.

6). Niestety teraz w Polsce mamy bardzo ciężki czas, jak Ty go urozmaicasz? Co robisz, aby pozbyć się nudy w domu?

Pracuję w domu, więc nie odczuwam znaczącej zmiany w życiu. Wiadomo, całkowicie zrezygnowałam ze spotkań towarzyskich, wyjść do restauracji, kina itp. Na siłownię i tak nie mogę chodzić że względu na operację, którą ostatnio przeszłam. Głównie pracuję, oglądam, seriale, filmy, robię wiosenne porządki i gram w gry.

7). Jesteś jedną z popularniejszych youtuberek, czy często wykorzystujesz swoją rozpoznawalność do pomocy innym?

Ograniczyłam publikowanie zbiórek na swoich kanałach jak to mówią daj palec, a wezmą całą rękę. Niestety, jak tylko udostępnię jedną zrzutkę, to pojawiają się setki wiadomości z prośbami o udostępnienie innych, a wraz z nimi pretensje czemu udostępniłam jedną, a kolejnej nie. Nie jestem w stanie publikować wszystkiego, więc wrzucam takie ogłoszenia rzadko. Mimo wszystko sama staram się wpłacać na cele charytatywne.

8). Opowiedz nam o najdziwniejszej, jak i jednakowo śmiesznej wiadomości, jaką otrzymałaś od fanów!

Chyba wiadomość z prośbą o wysłanie używanej bielizny była najdziwniejsza, a najbardziej bawi mnie wiadomość jednej z obserwatorek o treści "Miłosz Cię pozdrawia!". Miłosz to jej chłopak, który podobno bardzo mnie lubi. Zapadło mi to w pamięci, bo pozdrawia mnie od lat na moich live!:) To zabawne i bardzo miłe!

9). Był okres w Twoim życiu, kiedy bardzo dużo ćwiczyłaś i mówiłaś o walce z celuitem. Czy uważasz, że młode dziewczyny czy to też już kobiety trochę pomijają fakty czucia się dobrze w swoim ciele, a bardziej pokazania innym, że są najpiękniejsze? Czy nie odnosisz takiego wrażenia, że kobietom za dużo się wmawia, że są za grube, za chude itp.?

Zdrowie jest ważne! Ani nadwagą ani niedowaga nie jest zdrowa i uważam, że zasłanianie nadwagi płaszczykiem samoakceptacji nie jest w porządku. Trzeba zadbać o nasze zdrowie dobrą dietą i ćwiczeniami. Sama zawsze walczyłam z niedowagą i od roku ważę poprawie! Wszystko za sprawą diety i regularnych ćwiczeń. Jeszcze nie mogę wrócić na siłownię ze względu na operację, ale już nie mogę się doczekać tego dnia! Akceptujmy się, ale też nie zaniedbujmy.

10).Moje ostatnie pytanie brzmi: Co zrobić, aby osiągnąć taki sukces, jaki osiągnęłaś Ty? I myślę, że pytanie o współprace na pewno zaciekawi wszystkie osoby działające w Internecie. Jak to jest? Czy Ty zwracasz się z prośbą o możliwość przetestowania produktu, czy jednak to

firmy pierwsze się do ciebie odzywają?

Przede wszystkim nie pracuję za darmo, więc nie proszę firm o produkty. Oczywiście jeśli miałabym pomysł na wspólny biznes to napisałabym do marki, czemu nie! Jednak to głównie one się do mnie odzywają. Co do recepty na sukces, to wiadomo nie od dziś, że jej nie ma. Można jedynie robić coś co się kocha i by cierpliwym, a może uda nam się zajść daleko.

Jak sami widzicie nawet mi, blogerce z małego miasteczka, z małym zasięgiem udało się zdobyć odpowiedź na kilka pytań. Nigdy nie traćcie wiary i róbcie wszystko, aby spełniać się w swoim życiu. Dzisiaj to wszystko, dajcie znać oczywiście w komentarzach czy wywiad był dla was zaskoczeniem i czy pytania były dobrze sprecyzowane? Jestem bardzo ciekawa waszych opinii! Ja się z wami żegnam i widzimy się już za tydzień!

SOCIAL MEDIA ANDZIATHERE 

INSTAGRAM- KLIK

YOUTUBE- KLIK

BLOG - KLIK