Jestem piękna przed Jej obiektywem!

W końcu mogę to napisać: JESTEM PIĘKNA! Bo taka właśnie się dziś czułam, dziś liczyłam się tylko ja i wyłącznie ja. Śmiało mogę powiedzieć, że czekałam na to całe moje życie. Może wydaje Wam się, że to przesadzone, tandetna reklama, ale dla dziewczyny, która jeszcze kilka lat temu była zakompleksioną gówniarą, która, gdy tylko usłyszała śmiech miała w głowie myśl: to ze mnie, bo tak wyglądam, nie filigranowa, bez tali... Dziś ta właśnie zakompleksiona gówniara poczuła się pięknie, dziewczyna, która zmienia swoje życie nie po to, aby się podobać, ale po to, aby czuć się najlepiej w swoim ciele, po to, aby bez lęku żyć. JESTEM PIĘKNA OD DZIŚ TO WIEM! 

Wy też tak macie, że mimo tego, że każdy z waszych najbliższych: mama, tata, ciocia, wujek, przyjaciółka mówi, że jesteś ładna to nie zbyt w to wierzycie? Macie gdzieś w tyle głowy: mówią tak, bo są moją rodziną. Mimo wszystko uśmiechacie się i tak, tak dziękuję. Choć w sercu gdzieś nie wierzycie w to, każdy komplement zamiast Was wnosić ciągnie w dół jak odważnik na siłowni. Wiecie co ja kiedyś też taka byłam, w nic nie wierzyłam, nawet nie przeszło mi przez myśl, że mogę być dla kogoś ładna, zgrabna, po prostu idealna. Kiedy widziałam duże gromadki młodzieży gdzieś w cieniu znikałam, bałam się, bałam się kolejnych wyzwisk o tym, że jestem gruba, brzydka, a kiedy chłopak powiedział mi w twarz, że wyglądam jak świnia i jestem brzydka to kompletnie się załamałam. Ale potrzebowałam tego, potrzebowałam dotknąć dna, aby wzbić się ku gurze. Małymi kroczkami budowałam siebie, czasem musiałam zrobić cztery kroki w tył, aby zrobić jeden na przód. Bolało, nie powiem, ale bolało psychicznie, czułam się tak goło, tak bez niczego i tak naprawdę nie widziałam kim jestem, co chcę robić w życiu, kim są dla mnie przyjaciele, rodzina. Sklejałam siebie kawałek po kawałku dopierając nowe puzzle, tworzyłam swoje serce, swoją siłę, wiarę, zaufanie.... To wszystko trwało. Jak jestem dziś? Spełniająca swoje marzenia, idąca po coś dla siebie, ufająca ludziom, silna, wierna, PIĘKNA. Taka się po raz pierwszy poczułam. Po prostu PIĘKNA. W Jej obiektywie byłam kimś innym, kimś kogo dopiero poznaję, piękną, młodą dziewczynę, która pokazuje, że ludzie są wspaniali i nie zważając, czy poznałeś swojego fotografa przez Interent czy w studiu ma potencjał, a Ty jesteś najlepszą wersją siebie, bo to właśnie Ty podniosłaś głowę do góry i sama do niej napisałaś, poprosiłaś, zaoferowałaś.  

 Ma w sobie to coś czego nie da się wyrazić słowami, delikatność, subtelność, a za razem rozczepianie i ogromna sympatia. Jej każdy ruch na mojej twarzy przynosił mi odpoczynek, poczucie się kimś, a przede wszystkim ogromną radość z tego, gdzie jestem. Podczas sesji czułam się jak z starszą siostrą, piękne otoczenie, profesjonalność buchająca z Niej, i wielkie ogromne serce to tego co robi. Jej pasją jest fotografia, wizaż, fryzjerstwo. Marzy, aby to już nie było tylko hobby, ale praca, której efekty pozwolą na rozgłos, zarobek, szczęście. A jeśli jesteś w tym miejscu to wiesz, że ja głęboko wierzę w marzenia i w to, że się spełniają, dlatego jeśli zdjęcia wykonane przez Laurę Ci się spodobają i chcesz taka jak ja odnaleźć się w obiektywie i może poznać kogoś kogo gdzieś głęboko kryjesz napisz do niej, umów się na wizaż i sesję, a przede wszystkim powołaj się na mnie i zapłać jedyne 150zł I BĄDŹ PIEKNA!

 

 

Facebook- KLIK

Fanbook - KLIK

Instagram- KLIK