WHOA- Nowe oblicze Sikorskiego! Dla niego polskie fanki oddały by wszystko.
Szczerze mówiąc pierwszy raz tak mnie zatkało! Kurczę nie wiem, jak posklejać zdania, ułożyć wszystko w gramatyczny porządek. Muszę przyznać zmiotło mnie z nóg. Przepraszam Was, że się nie przywitałam, jak Bóg nakazał, ale w tym momencie nie wiem jak się nazywam. Wydawało by się, że piosenka, nowa twarz kogoś kogo tyle lat słuchałaś, znałaś może Cię powalić? Dziś już mogę powiedzieć: może! To jest jakiś sztos! Niebo dotknęło wody, a ziemia zadrżała, Panie i Panowie przed nami nowy Sikorski!
Szczerze mówiąc pierwszy raz tak mnie zatkało! Kurczę nie wiem, jak posklejać zdania, ułożyć wszystko w gramatyczny porządek. Muszę przyznać zmiotło mnie z nóg. Przepraszam Was, że się nie przywitałam, jak Bóg nakazał, ale w tym momencie nie wiem jak się nazywam. Wydawało by się, że piosenka, nowa twarz kogoś kogo tyle lat słuchałaś, znałaś może Cię powalić? Dziś już mogę powiedzieć: może! To jest jakiś sztos! Niebo dotknęło wody, a ziemia zadrżała, Panie i Panowie przed nami nowy Sikorski!
Jeremi Sikorski 18-latek, którego kocha co druga dziewczyna w Polsce. Jest nie tylko wzorem do naśladowania, ale przede wszystkim niezwykłym człowiekiem. Na swoich koncertach podkreśla, że jest zwykłym nastolatkiem, który spełnia się w swoim życiu, bo robi to co naprawdę kocha. Przez wszystkie lata działalności znaliśmy bardzo dobrze poukładanego, zabójczo przystojnego chłopaka, który przyciągał na swoje koncerty tłumy. W czasie trwania show mieliśmy okazję nie tylko posłuchać utworów pisanych prosto z serca, ale pięknych, mądrych przemówień, które bardzo nas uderzały i sprawiały, że chcieliśmy więcej, więcej muzyki od tego człowieka, więcej spotkać, przy których mogliśmy powiedzieć niestety już tak popularne, ale mające w sobie niezwykłą magię słowo: Kocham Cię. Jego uśmiech, przytulenie sprawiało, że wszystkie krzywdy, bóle, zdrady mijały, a w naszym sercu rodziła się na nowo nadzieja i siła do walki o swoje marzenia.
To nie przypadek, że właśnie dzisiaj 14 marca 2018 roku ponownie przedstawiam, opisuje Wam tego chłopaka. Może zanim przedstawię Wam WHOA i nowe oblicze Sikorskiego powiem, dlaczego to właśnie on dla mnie jest niezwykłym człowiekiem. W 2016 roku, czyli dobre już dwa lata po raz pierwszy tak naprawdę miałam styczność z jego twórczością na największym wydarzeniu muzycznym w Polsce dla nastolatek Young Stars Festival. Od tamtego dnia wiedziałam, że ten człowiek nie zostanie mi obojętny. Tu nie chodzi o zauroczenie wyglądem, nie wplatajmy w to uczuć damsko-męskich. (Co nie wyklucza faktu, że to najprzystojniejszy facet, którego miałam okazję spotkać na swojej drodze :)) To było coś innego, coś czego nie da się opisać w krótkich zdaniach. Dzięki tej wspaniałej podróży u boku artysty, który swoją muzyką wspiera, leczy, pomaga zrozumieć, daje siłę, aby wstać choć wszystko boli i spróbować jeszcze raz! To tylko zwykły człowiek, ktoś z kogo tysiące się wyśmiewa, uważa, za idiotów, ale czy nie na tym polega ten Świat? Może dla Ciebie i On jest idiotą, tym bardziej chcę stanąć u jego boku i powiedzieć: Tak jestem fanką Jeremiego Sikorskiego i tu, gdzie czyta mnie około 2 tysięcy miesięcznie ludzi podziękować, za przepiękne słowa, uśmiech, który ratuje mnie, kiedy chcę się już podać, za muzykę, która sprawia, że nigdy nie będę sama i za to, że jest.
WHOA to już drugi solowy utwór z najnowszej płyty Jeremiego, która mam nadzieję ukaże się nie za długo. To coś więcej niż zmiana stylu ubierania, nowa fryzura czy nowy tok myślenia. To druga twarz kogoś kogo podziwiamy, naśladujemy. To zmiana, której się nie spodziewaliśmy i to jest wspaniałe. Ludzie się zmieniają, cytaty mówią o tym bez przerwy, powypisywane tego na każdym kroku, ale inaczej jest coś przeczytać co nas tak naprawdę nie dotyczy, a poczucie tego na może nie tyle co swojej skórze, ale na przykładnie kogoś bardzo nam bliskiego. Dziś już nie widzimy grzecznego 18-latka z gitarą, który przeprasza za swoje błędy, ale dorosłego mężczyznę, który chcę dawać swoją muzyką coś więcej niż zdjęcie na Fejsa i czas mile spędzony na koncercie. Moim zdaniem Sikorski chcę nam pokazać, że każdego to czeka prędzej czy później, ale najważniejsze jest tylko jedno, żeby zawsze pamiętać kim się jest i skąd się pochodzi.
Lecz to nie koniec niespodzianek na dziś. O godzinie 19:00 wraz z teledyskiem, który udostępniłam Wam wyżej możemy zamawiać przedsprzedaż najnowszej kolekcji ubrań Sikorskiego. Jest ona oczywiście związana z najnowszym utworem. Jeśli macie w palnie zakupić coś z sklepu Jeremiego albo po prostu z ciekawości chcecie zobaczyć nowe projekty znajdziecie wszystko na tej stronie:
KLIK
Kochani ja jestem pod wielkim wrażeniem nowej piosenki, teledysku. Mam nadzieję, że i Wam się podoba. Napiszcie mi czy jesteście tak jak ja ciekawi dalszych zmian, przebiegu spraw i czy podoba Wam się nowa twarz tego Pana? Jeśli jednak nie akceptujecie autora nie ma sprawy szanuje Cię i twoje zdanie, ale mam jedną małą prośbę nie hejtuj, nie obrażaj i nie krzywdź swoimi słowami kogoś kto kocha Jeremiego, bo uwierz to boli. Może nie znamy go osobiście, może nie chodzimy z nim do szkoły i nie jemy razem obiadu, ale jeśli ktoś nawet obcy pomaga Ci wstać z największego dołka staje się Twoim najlepszym przyjacielem, nawet jeśli widziałeś go raz w życiu.
Nie słyszałam jeszcze tej piosenki 🙊🙈
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post 💋
http://www.stylishmegg.pl/2018/03/czerwona-sukienka-i-zamszowa-ramoneska.html?m=1