[Recenzja płyty] Fala/ Wave Sylwii Lipki!

Jej muzyka umie wyciągnąć z największego dołkaPiątek wieczór jest dla Ciebie czymś wyczekiwanym, prawda? To, co Ty na to, abyś przeczytał jako pierwszy recenzję płyty, która jest takim sztosem, że słowa stają dębem, a Ty chcesz jedynie cały czas słuchać, nie liczy się już smutek, jedynka w szkole. Muzyka porywa Twoje ciało to tańca, dusza ma swoją ucztę, a Ty wiesz, że to już nie Twoja idolka, a ktoś, kto jest z Tobą mimo tysięcy kilometrów. Serdecznie zaprasza, bo właśnie razem ze mną przekroczysz bariery, które hamują Cię przed prawdziwym życiem!



„Dlaczego "Fala „? Woda jest moją słabością, ponieważ nie potrafię pływać i topiłam się w morzu, kiedy byłam małą dziewczynką. Do dzisiaj bardzo boję się wody i ten album jest moim spójnikiem z morzem, który mimo złych doświadczeń jest moim ulubionym miejscem na świecie. W każdej piosence zawarłam przynajmniej jedno słowo kojarzące się z wodą, łzami, oceanem, morzem czy rzeką”. Te słowa wypłynęły z ust autorki tekstów. Paradoks, który zdarza się prawie każdemu. Coś, co kochamy całym sercem jest naszym największym lękiem. Kiedy zakochasz się w kimś nieodpowiednim, w kimś kto ma Cię daleko gdzieś, mimo swojego rozumu wracasz do niego. Cierpisz, bo cierpienie daje Ci miłość, której nie da się opisać.  


Album Fala/ Wave to zbiór 10 piosenek w języku Polskim oraz w języku Angielskim. Premiera utworów odbyła się 20.10.2017 (dzisiaj). Każda piosenka opisuje jaką cząstkę wokalistki. Kiedy przyszłam ze szkoły nie pewna ze swoimi uczuciami, wzięłam paczkę lezącą na biurku poczułam coś niezwykłego, coś na co czekałam od kilku miesięcy. To było wewnątrz mnie, czekało na szanse. Z każdą chwilą zdawało mi się, że to będzie coś niezwykłego. Z każdą chwilą marzyłam, by popłynąć falą, nie patrząc co działo się dziś, nie patrząc na opinie innych. Chciałam skończyć coś nad czym pracuję. Poczułam to w kościach. Otworzyłam: okładka, wykonanie, płyta, która miała mnie zaraz podnieś, pokazać lepszą drogę. Wiedziałam, że nawet najdziwniejsze rzeczy cieszą ludzi, ale w tej chwili nie obchodziło mnie, czy ktoś mnie widzi. Skaczę, piszczę, cieszę się, bo dałam się podnieść, bo jesteśmy tylko na chwilę. 



Podchodzę do laptopa, włączam play i muzyka uskrzydla mnie. Słowo po słowie, melodia po melodii, kalkulacja odrywa mnie od racji, papierów, nauki, bo przecież zero do stracenia. Zamykam oczy: dostrzegam to wszystko, co umknęło mi podczas tego dnia. Do plecaka schowałam emocje, słowa które bałam się wypowiedzieć, bo szkoła to przecież pokaz. Czasem przejdę bez pomyłki, czasem potknę się, a raz nawet upadłam i rozpadłam się. Każda piosenka dociera do drzwi, które są we mnie. Zamykam je każdego dnia, nie pozwalam nikomu je odtworzyć. W jednej minucie otwieram drzwi, cichy szept dociera do mojego serca, a smutek jak kichnięcie ucieka, bo mocny wdech, ocieram łzy i staję prosto, bo odbieram swoje szanse. Z całej siły biegnę, po to, co obiecał mi kiedyś Świat, mocno tego pragnę i wiem, że z muzyką w uchu poradzę sobie, bo strach umiera w duchu, a lęk gdzieś uchem wylatuję. 


Najnowsza płyta Sylwii Lipki jest pomocą, której wiele z nas potrzebuję. Kiedy sądzę, że nikomu na mnie nie zależy, włączam „Niepoprawne” i niepewną drogą chcę iść, biec, bo wiem, że tego chcę. Jej pierwsza płyta była obietnicą, zaufaniem ta jest podziękowaniem i wsparciem, bo ja fala zabiera wszystkie złości, bóle i wątpliwości. Daje siłę, wiarę do walki, ale przede wszystkim miłość, którą dzieli się na każdej strunie gitary, każdym falsetem głosu. 

  To nie koniec niespodzianek na dziś! Już od godziny 10:00 mogliśmy kupować bilety na kolejną trasę koncertową! Na Fali to tytuł tegorocznych koncertów, które będą promować najnowszy album wokalistki. Trasa obejmuję większość Polski!  Pierwszy, otwierający koncert odbędzie się w Lublinie! To wielki zaszczyt dla nas. Mam nadzieję, że już 19.11.2017 o godzenie 16:00 zobaczę się jak z największą ilością Ananasów. Otworzymy ten koncert, po każdym Sylwii, że ją mocno kochamy, nie wszystkie słowa, które piszemy w Internecie zostały przelane na ciepłe słowa, miliony przytula sków i uśmiech, który umie dać taką energię, szczęścia i motywacji do dalszego działania!   
 

1 komentarz:

  1. Podziwiam cię Karolina uwielbiam Cię <3 <3 dzięki tobie polubiłem Sylwię :) twój kolega z klasy K.T :);)

    OdpowiedzUsuń