Prezent na mikołjaki (wygraj autograf Sywlii Lipki)

Hoł Hoł Hoł kochani !!! Dzisiaj jest taki dzień, który wszyscy znają od kołyski. Tak są to Mikołajki bardzo długo wyczekiwane przez nas. Każdy z nas jako dziecko nie mógł się doczekać aż święty Mikołaj przyniesie mu wymarzony prezent :) Czy nadal tak jest, że mimo tego, że wiemy kto kupuje cieszymy się tym świętem ?? Świat poszedł do przodu i teraz dzieci nie obchodzą go tak jak wcześniejsze pokolenie. Jednak wiara w świętego jest czymś wspaniałym a może dziś coś sprezentuje ??? Kto wie ?? Przeczytajcie dalszy ciąg postu a dowiecie się czy zawarłam z Mikołajkiem jakiś układ :)

Gdy 6 grudzień nadchodzi to wiemy już bardzo dobrze, że to tylko wstęp do magii świąt. Przyznacie mi rację, że gdy są święta, rodzina się zjeżdża a pod zieloną choinką, którą ubieramy z rodzicami znajdują się prezenty. Ale na to też przyjdzie czas to w innym poście :) Kochani ja jak dobrze pamiętam swoją listę prezentów napisałam pod koniec listopada. Dość wcześniej ale gdy myślę zawsze to nigdy nie wiem kiedy ktoś się mnie zapyta z dnia na dzień dlatego przyszykowuje taką o to listę :) Dziś trochę wspominania będzie i cofania się przeszłość. Ja swoja pamięcią sięgam do lat ubiegłych kiedy jako mała dziewczynka z niecierpliwością czekałam na świętego Mikołaja. Często było tak, że po nocach nie mogłam spać bo rozmyślałam co on mi tam przyniesie. Lecz kiedy wstawał w  moich drzwiach wielki, jak z prawdziwego zdarzenia Mikołaj byłam w siódmym niebie. I w tedy nie liczyło się dla mnie czy ktoś w szkole powie, że mi mama go zamówiła czy coś . Od 8 lat wspominam to kiedy zapukał do moich drzwi pierwszy Mikołaj, którego pamiętam był wysoki, miał długa białą brodę, ubrany oczywiście na czerwono i na plecach niósł wielki worek jak tradycja mówi z zabawkami. Do dziś pamiętam jak strasznie się bałam tak mocno trzymałam się bluzki mojego taty, że prawie a co i bym porwał. Podczas gdy w moje ręce trafił mój wymarzony prezent wszystkie emocje spadły na dół i chyba się cieszyłam. Jest jedna rzecz, której nigdy nie udało mi się spełnić jest to zobaczenie reniferów, które ciągną sanie po niebie. I raczej już nie  uda mi się tego spełnić ale wiem, że zawsze ich wypatrywałam przez okno.

 

Dobra, dobra dość już wspominania. Dzisiaj jest wspaniały dzień dlatego chciałam się z wami choć trochę nim podzielić. Wiem bardzo dobrze, że dużo osób nie spotkało swojej idolki czyli Sylwię Lipkę. Ja spełniłam swoje marzenie dwukrotnie. Sylwia to naprawdę wspaniała, kochana dziewczyna i wiem jaką dużą cenne posiadają nasze marzenia. Dlatego z świętym Mikołajem postanowimy, że namalujemy czyjś uśmiech na twarzy dając mu szanse na zgarnięcie autografu Sylwii. Oczywiście nie dali byśmy radę każdemu rozdać dlatego zorganizujemy konkurs bardzo łatwy ale i przyjemny na pewno :) Kochani mam nadzieję, że spodobają wam się zasady i uda wam się wygrać więc nie przeciągając idźmy do zasad :)

Co trzeba zrobić aby wziąć udział w rozdaniu :

• Musisz być obserwatorem mojego bloga !!
• Zostaw po sobie komentarz w postaci " Biorę udział"

Zasady konkursu :

• Na mój emile  buleczka2002@o2.pl musisz wysłać
• odpowiedź na zadane pytania,
• oraz nazwę konta, którym obserwujesz mój blog.

Pytania 

 

• Czym są dla ciebie święta ???
• Dlaczego to właśnie ty powinnaś / powinieneś wygrać autograf Sylwii Lipki ???
• Jak nazywała się grupa Sylwii przed ananasami ??

 

Konkurs trwa od 06.12.2016 - 13.12.2016 roku. ( Czyli cały tydzień)

 

 



Jak sami widzicie pytania są bardzo łatwe sądzie, że prawdziwy fani Sylwii z zamkniętymi oczami odpowie na wszystkie odpowiedzi. Kochani naprawdę jest możliwość zdobyć wymarzony autograf bardzo łatwo. Oczywiście wygra osoba, która napisze kreatywnie i od serca. Ja wiem jak cenne są nasze marzenia i jak dużo byśmy dali aby je spełnić dlatego razem z Świętym Mikołajem zorganizowaliśmy taki wspaniały konkurs :) Trzymam za was kciuki. No to co mi jeszcze zostało ?? No chyba tylko życzyć wam wspaniałych mikołajek aby o was nie zapomniał i czekam na wasze odpowiedzi konkursowe :) Do zobaczenia w krótce :)