LookBook
Witajcie! Nazywam się Karolina Resztak i w tym miejscu tworzę swój Świat, który każdego dnia ma inną barwę. Robię to z miłością, pasją i ogromną determinacją do tego, aby w życiu robić to na co dzień. Dlatego w dzisiejszym artykule przegotowałam dla Was LookBook, którego już dawno nie było na mojej stronie. Ostatnio troszeczkę się pozmieniało, dlatego nie mogłam tego nie wykorzystać i nie stworzyć nowego wpisu.
Oczy Ci wszystko powiedzą… To gdzie ci, którzy widzą Twój ból, smutek, szczęście, zdziwienie, rozczarowanie, pretensje do świata? Nie pytając o nic, idą, ulicą pochylasz głowę w dół, bo nie masz sił na kolejne spojrzenia wścibskich sąsiadek, znajomych, ludzi, którzy i tak zrobią sensację z Twojego nieszczęścia. Pytając się: dlaczego to właśnie Ciebie spotyka? Wierzysz, modlisz się, pomagasz, oddajesz całe swoje ciało dla kogoś innego, a spotyka Cię coraz więcej przykrości, potknięć, bólu. Dlaczego to Ty dostajesz po tyłku, dlaczego to Ty masz zawsze pod górkę? Czy już nie wystarczająco przeżyłeś, napotkałeś? Łzy spływają po policzkach, coraz szybciej, coraz boleśniej. Każda kropa to każda krzywda, każdy niesprawiedliwy cios. Masz dość, podnosisz głowę, twarz jak po biczowaniu. Oczy już nie mają siły nic przekazywać, patrzą przed siebie, ale nie widzą światła, które może im pomóc wyjść z ciemnego, okrutnego, labiryntu, który nie chcę się skończyć. Przed Tobą coraz więcej postaci: ciekawość, chamskie podsumowanie Twojego życia w ciągu kilku sekund czy naprawdę na to zasłużyłeś? Co zawiniłeś? Czy, aż tak nisko upadłeśby prosić o pomoc kogoś, kto Cię tak potraktował? Ludzie nie wiedzą i nigdy nie będą, wiedzieć co tak naprawdę, przynosi Ci życie. Ale już zawsze, będą Twoimi oprawcami. Nie ważne ile Cię spotkało, ile łez wylałeś nie na te osoby, które przydzielił Ci Bóg, lecz Twoja siła jest w tym, jaki wyszedłeś. Tyle ile raz upadłeś, tyle stałeś się cenniejszy dla Świata. Ludzie i tak będą Cię próbowali oceniać, porównywać, dołować. Ty będziesz coraz bardziej niedostępny. Wokół Ciebie powstanie zbroja, mur, którego nikt nie jest w stanie zburzyć. Ale po latach zapytasz: Gdzie moja delikatność, wrażliwość, która Cię cechowała? Wtedy odpowiesz jednoznacznie, bez skrupułów: To oni ją rozbierali jak parówkę ze skórki, zebrali Ci to, co jest najcenniejsze. Zniszczyli Cię, zmienili na kogoś, kim nigdy nie chciałeś być.
też lubię się fotografować
OdpowiedzUsuńTa galeria sztuki bardzo mi się podoba 😊, a co do oczu to cóż... przeczytałam kiedyś, ze nawet w oczach niewidomego znajdziesz emocje 🙂
OdpowiedzUsuńbardzo dobry wpis,taki życiowy.Fajnie to wszystko ujęłaś
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńFotki bardzo fajne! Śliczne pomieszczenie i jeszcze piękniejsza ty! Pozdrawiamy serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊
UsuńMyślę, że jesteś na dobrej drodze, aby tworzyć super artystyczne zdjęcia. Szkoda, że ogranicza Cię sprzęt. Dobry aparat w rękach pozwali się rozwinąć.
OdpowiedzUsuń