Filmy, które musisz obejrzeć z rodziną!

Witajcie kochani! Czy dla Was ten dzień też nie był łaskawy tak jak dla mnie? Oj czasem szkoda gadać... Ale nie jesteśmy tu, aby zanudzać, martwić, dołować, a wręcz przeciwnie poczuć się swobodnie, jak we własnym domu. Kochani czas świtą już prawie zaraz, bo dokładnie za tydzień, dużo wolnego nasz czego. Dlatego zaproponuje dziś 10 filmów, które musicie obejrzeć wraz z bliskim. Czasem jak mamy za dobrze i za dużo wolnego to wychodzą sprawy o których nie chcieli byśmy rozmawiać czyż nie mówię prawdy? Każda z dziesięciu propozycji jest inna, ma swoją niezwykłą historię i każdy z Was na pewno coś dla siebie znajdzie! Serdecznie zapraszam :)  

 

Chciałabym, aby każdy w Was osobno te święta przeżył jak najlepiej umie, aby cieszył się rzeczami, które na co dzień nie widzimy. W naszym życiu teraz najważniejsza jest komórka, bo przecież bez niej ani rusz. Zostawmy smartfony na półce, usiądźmy koło babci, z którą nie rozmawiamy, bo nie umiemy, bo nie wiem jak. Nie analizujmy każdego wypowiedzianego słowa, po prostu mówmy, uśmiechajmy, żartujmy, pozwólmy, aby choć w ten magiczny czas być razem. Zapomnijmy o przykrościach, krzywdach wybaczajmy sobie tak jak Bóg wybacza nam.  

Propozycja numer 10: Mustang z dzikiej doliny.

To niezwykła opowieść o więzi, która łączy nas, o miłości na całe życie. W tym utworze jest to przekazane w postaci koni, koni, które walczą, walczą o siebie, swoją przyszłość. Tutaj możemy dostrzec nie tylko walkę, nie tylko miłość, ale marzenia o których teraz wałkuje się cały czas. Mustang z dzikiej doliny to już stare wydanie, ale za każdym razem wtrawia do serca tak samo mocno jak za pierwszym.   



Propozycja numer 9: Złodziejka książek.

Powiem, że warta do obejrzenia historia. Rodzicie, wujkowie, dziadkowie nie zdają sobie czasem sprawy, że te małe pociechy, które siedzą na dywanie i zajadają się czekoladowym Mikołajem czują, a nawet wiedzą tyle samo co dorośli, przeżywają kłótnie, płaczą nocami w poduszkę, i nigdy nie dają po sobie znać. To przepiękna historia małej dziewczynki, która traci za razem wszystko, ale dostaje nieoczywistą miłość, naukę i bezpieczeństwo, którego tak bardzo było jej brak w czasie wojny.  



Propozycja numer 8: Moje córki krowy.

O tym filmie nie widziałam bardzo długo, aż nie zetknęłam się na lekcji języka polskiego. Na początku niezbyt go rozumiałam, nie czułam tego przekazu, który po darowuje reżyser. Ale po obejrzeniu i zastanowieniu się chwileczkę to nie tylko zrozumienie, to nie tylko poczucie, to zobaczenie we własnym życiu. Historia rodziny, która borykała się z wieloma problemami, niedociągnięciami w pewnym momencie staje się dla siebie wielkim oparciem. Myślę, że ten film nadaje się w 100% na te święta.  
 


Propozycja numer 7:  Zanim się pojawiłeś.

Wiele osób uważa go za przereklamowany, podróbkę wielu innych historii miłosnych albo po prostu nie lubi takiego typu filmów. Mnie urzekła książka jak i film. Może i jest wiele podobnych mających fabułę jak z bajki, ale ten nie jest zakolorowany. Ma w sobie to coś, coś pięknego, niesamowitego. Ja uwielbiam ten film i jestem naprawdę zauroczona twórczością.  



Propozycja numer 6: Obrót życia.

Twórczość Disneya. Opowiada o dziewczynie, która z dnia na dzień straciła wszystko, straciła całe swoje życie. Jej wielką pasją jest sport, który wymaga od niej dużo poświęceń. Rokowania nie były po jej myśli. Miała stracić nie tylko sprawność, ale i zakaz uprawiania tego co kocha. Lecz w jej życiu pojawia się ktoś, kto obróci jej życie o 180 stopni. Film wart obejrzenia, bo podnoszący na duchu, dający nadzieję, że wszystko zależy tylko od Ciebie!   


Propozycja numer 5: Tini nowe życie Violetty.

Może się zdawać, że film wyłącznie dla fanów serialu Violetty o nie! To już nie serial Disneya, to już nie "bajka" to przeobrażenia na naszych oczach z dziewczyny, która chciała coś zrobić w swoim życiu w pewną siebie kobietę, znającą swoje imię, znającą swoją historię! Musicie obejrzeć ten film z całą rodziną nie po to, aby odbębnić, aby zapomnieć, ale żeby móc lepiej poznać siebie, zrozumieć, że to kim jesteśmy nie zawsze będzie takie same.  
 


Propozycja numer 4: The socila Network.

Opowiada o twórcy Facebooka, chyba nie ma osoby, która dziś by nie widziała jakim portalem społecznościom jest. Czy ktoś z nas choć raz zastanowił się kim jest autor? No pewnie bogaty, śpiący na forsie facet mający wszystko. Tak tylko ten bogaty, śpiący na forsie facet też miał początki, też zaczynał. To nie tylko laury są pokazane, ale jak bardzo człowiek jest omylny i jak błędnie wybiera sobie przyjaciół. Naprawdę film godny polecenia wszystkim! 



Propozycja numer 3: Kopciuszek- roztańczona historia.

Ten film to jakaś petarda, a dlaczego? Bo opowiada o nas dziewczyny! Nakręcony tyle lat temu, a cały czas obecny. Która z nas drogie nie kochała się w swoim idolu, nie marzyła, aby to właśnie na nią spojrzał ten idealny? Powiem Wam, że chyba tak troszeczkę chciałabym zamienić się miejscami z bohaterką. Obejrzycie i uwierzcie, że kiedyś może będzie ten moment spełnienia się marzeń! 



Propozycja numer 2: Dirty Dancing.

 Stary jak świat, ale cały czas jary. Ile razy ja już go nie obejrzałam, ile raz się nie popłakałam na tym samym momencie, ile razy się nie uśmiała, każdym razem wnoszą inne uczucia. Trudno mi go opisać, zaszufladkować, chyba nie umiem. Przede wszystkim o marzeniach, miłości, trochę pachnie poprzednią propozycją, ale kto nie obejrzy to nie oceni.  

Propozycja numer 1: Kwiat pustyni

To najcięższy z wszystkich propozycji, to film, który jest wart naszych łez, naszych uczuć, naszych przemyśleń. To czas, aby siąść wszyscy razem i poznać historie pięknej dziewczyny, która została w okropny sposób okaleczona. Zastanów się co robisz ze swoim życiem, kiedy inni go pragnął.  
 


Napiszcie w komentarzu, który film wraz z rodziną, przyjaciółmi obejrzycie, a może któreś z propozycji już widzieliście. Zostawcie komentarz, bo on naprawdę motywuje!

4 komentarze:

  1. Świetne zestawienie. Uwielbiam Kwiat Pustyni a Dirty Dancing oglądałam wieki temu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Złodziejka książek - chętnie zobaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o wszystkich, z kilkoma miałam przyjemność. Spróbuję kolejnych :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  4. Social network widziałam, bardzo dobry rzeczywiście. Dirty dancing, jeden z moich ukochanych filmów. Oglądałam chyba z tysiąc razy. Te piosenki, obsada i klimat lat 60 - tych. Absolutnie niezapomniany. Szkoda że biedny Patrick nie żyje. Kwiat pustyni czytałam i widziałam film. Piękny poruszający film. Tylko współczuć tym kobietom obrzezanym. Ci co im to robią nie mają pojęcia jak bardzo je krzywdzą.

    OdpowiedzUsuń