Podsumowanie roku 2019. Czy to koniec pisania?

Chyba czas się pożegnać... Rok 2019 już dziś się kończy. Zatem kończy się pewnie rozdział w życiu każdego człowieka. Wszystko, co wydarzyło się na przełomie 365 dni, o północy będzie jedynie dobrym bądź złym wspomnieniem. Dla jednych to był czas sukcesów, spełnienia marzeń, wygranej w totolotka. Dla innych zaś czasem rozstań, nieudanych prób, ciągłej walki o swoje. Jednak co nas nie zabije to nas wzmocni. Tak, ale czy taka jest prawda? Nie wiem, nie umiem na to odpowiedzieć, wiem jedynie to, że każdy smutek, każdy upadek jest kamyczkiem na krętej drodze, która prowadzi nas przez całe życie.


Każdy dziś zadaje sobie pytanie, czy rok 2019 był moim rokiem? Wbrew pozorom to bardzo trudne pytanie przynajmniej dla mnie. Faktycznie były momenty, które dały mi tyle energii, siły, wiary w to, co robię. Nauczyłam się chyba jednej z najważniejszych rzeczy. My kobiety nie musimy cały czas walczyć o kogoś. Niestety jesteśmy tak zaprogramowane, że to dziewczyny muszą walczyć o mężczyznę, nie pozwolić, aby inna „koleżanka” nie odbiła, musimy zawsze wyglądać ładnie, nosić rozmiar XS i spełniać wszystkie prośby. Ja wiele przeszłam, nie raz płakałam do poduszki i zrozumiałam, że jeśli komuś na was zależy to będzie przy was. A ciągła walka, która jest, nam wmawiana któregoś dnia nasz wykończy. Dlatego ja mój rok 2020 zaczynam przede wszystkim nastawieniem, jeśli kocha, to zostanie. Jeśli odejdzie to nie moja wina. Po prostu to nie było to. Jednak nie miłością człowiek żyje. Dlatego ten rok przede wszystkim pokazał mi, kto jest moim prawdziwym przyjacielem. Były różne sytuacje i to one wskazały odpowiednich ludzi. Pamiętajcie, nie bójcie się zmian, bo to tylko one będą w stanie ukształtować Was samych i otoczenie, które na pozór wydaje się idealne. Był to czas dla mnie, w którym spełniałam swoje mniejsze i może te troszkę większe marzenia. Mogłam po raz pierwszy sprawdzić się jako dziennikarka. Poprowadzić spotkanie autorskie grupy teatralnej Młodzieżowe Studio Teatralne w Rykach. Za co bardzo dziękuję! To była dla mnie ogromna szansa! Oczywiście rok 2019 to również rok koncertów! Niestety nie było ich tym razem zbyt dużo, ale przewijały się w moim życiu. Jeśli jesteście, stałymi czytelnikami to wiecie bardzo dobrze, że koncerty to jest moje hobby, które daje mi takiego kopniaka, który napędza mnie do pracy, która prowadzi mnie to celu. Był to rok wielu sesji. Dzięki moim przyjaciółkom na blogu pojawiało się coraz więcej artykułów typu LookBook. Dziękuję wam za to dziewczyny! Starałam się, aby na blogu nie wiało nudą, mam nadzieję, że dostrzegacie to, że wprowadzałam nowe serie, starałam być w miarę regularna i tworzyć to, co gra mi w sercu. Pomimo tego, że ostatni czas był dla mnie trudnym, jeśli chodzi o twórczość, bo nie ukrywam, zaglądacie coraz rzadziej, statystki są bardzo niskie. Co niestety strasznie mnie de motywuje. Mimo wszystko jestem tu. Jedyne co życzę sobie w 2020 roku to, to abyście docenili to, co tu robię. Abyście byli, bo ja nie piszę to dla siebie, ja pragnę tworzyć dla ludzi. A ludźmi jesteście wy!









17 komentarzy:

  1. Życzę Ci, abyś nie poddawała się w dążeniu do swoich celów i żebyś mogła zawsze robić to co sprawia Ci radość! Szczęśliwego Nowego Roku i do zobaczenia na blogu w 2020! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i wytrwałości w tworzeniu bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkiego dobrego w nowym roku::)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęśliwego Nowego Roku! Oby był on dużo lepszy od ubiegłego.
    Wytrwałości w prowadzeniu bloga, bo to, co robisz jest świetne :D

    thismyyear.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje możliwości zdobycia trochę dziennikarskiego doświadczenia. Powodzenia w prowadzeniu bloga, lepszych statystyk i oby 2020 był mega udany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ważne jest to, by po prostu żyć w zgodzie z samą sobą! Inaczej to nic nie da :) Wszystkiego dobrego dla Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rany, ja już myślałam, że to koniec z bloggowaniem. Byłoby przykro.

    Każda z nas w tym roku na pewno wypłakała w poduszkę tusz do rzęs. Podobają mi się Twoje słowa, pozwól, że nieco je sparafrazuję: "to, że wybrał kogoś innego, nie ma nic wspólnego ze mną, tak musiało być".
    Życzę Ci w tym roku wielu błogosławieństw, szczęścia i zdrowia, uśmiechu i pasji! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę Ci samych sukcesów w 2020 :*

    OdpowiedzUsuń