Piękno tkwi w prostocie.

Hello :) Mam dla was coś innego niż zwykle. Jak wspominałam na moim blogu będą pojawiać się coraz częściej wątki kosmetyczne, których oczywiście nie mogę się doczekać :) No i cóż nadszedł właśnie ten dzień, kiedy zamiast mówić o wartościach człowiek czy idolach porozmawiamy na temat kosmetyków, ale nie są to byle jakie kosmetyki. Jeśli chcecie się dowiedzieć jaka firma upiększa czy zdobyła moje serce... To z wielką radością zapraszam was do dalszej części wpisu :)




Piękno tkwi w prostocie... to dzisiejszy mój temat. Pragnę dziś wam zaproponować leki makijaż do szkoły, w którym każda dziewczyna będzie wyglądała olśniewająco, ale i bardzo naturalnie, bo przecież co naturalne to najpiękniejsze. Jednak przed wskazaniem wam kilku anegdotek muszę wam się przyznać, że ja tak naprawdę nie maluję się na co dzień. Moja droga z upiększaniem się, staniem kilka godzin przed lustrem dopiero się rozpoczyna. Trzymam kciuki za siebie i wszystkie dziewczyny, które dopiero powoli będą odkrywać numery podkładów, cienie, które pasują do twarzy, pudry i wszystko inne co dodaje nam pewności siebie. Kochane ja wierze, że świat mejkapu stoi z otwartymi ramionami i zaprasza nas z wielkim uśmiechem !!
 


Jak się już domyśliliście, moje serce skradła, firma Miss Sporty. Chyba nieliczni tylko nie znają ich produktów. Osobiście, gdybym miała, się wypowiadać na temat tych cudów to na pewno na pierwszym miejscu, postawiłabym tusz do rzęs. Mam już go bardzo długo i nadal sprawuje się znakomicie. Lakiery... oczywiście nie mogłoby ich zabraknąć. Testowałam już wiele, dlatego mogę wam przyznać, że długo się trzymają i bardzo dobrze się je rozprowadza :) Naprawdę są warte polecenia.

Dobrze, dobrze, bo ja się tu rozgaduje, ale przecież mamy misję do spełnienia, czyż nie prawda ??? To ja już nie przedłużam, bierzemy się do roboty :) Makijaż ma wiele imion, ale i talentów. Umie zakryć, pomóc, ale i dodać lat, jak i odjąć. Nie jeden ma takie talenty. My dziewczyny chcemy być piękne każdego dnia, o każdej porze. Marzy nam się, aby wszyscy nas podziwiali, aby chłopacy odwracali się na korytarzu za nami, co wy na to ?? Mocny makijaż, krótka spódniczka, bluza odkrywająca brzuch... Hola, hola gdzie ty jesteś ??? Chcesz być postrzegana jako pierwsza lepsza, czy może jako mądrą, inteligentną, znającą swoje miejsce dziewczynę ?? Dlatego dziś przychodzę właśnie do Ciebie !! Aby pokazać Ci, jak stać się piękną, naturalną i pewną kobietą, która wkracza w świat dorosłych, który nie jest taki miły i łagodny jak baranek.


Krok pierwszy: Rano szykując się do szkoły, pamiętaj, dobrze, oczyść skórę, umyj najlepiej wodą, jest to najlepszy środek czyszczący, który wszyscy posiadamy w domu.
 
Krok drugi: Jeśli masz, suchą skórę warto, zaopatrzyć się w krem nawilżający, jednak gdy chcesz nałożyć podkład na krem, najlepiej skonsultować się z paniami w sklepie, aby doradziły, jak krem będzie, najlepszy dla ciebie, ponieważ jak wiemy, wszystkie nie, może on być tłusty. Jeżeli borykasz się z trądzikiem najlepiej zapytaj, o radę kogoś, kto najlepiej będzie wiedział, czyli dermatolog.

Krok trzeci: Dobierz do swojej karnacji i stanu twarzy najlepszy dla ciebie korektor, jednak uważaj, aby nie był za ciemny ani za jasny. Jak mi wiadomo, powinien, być o ton jaśniejszy od naszej karnacji. Skorzystaj oczywiście również z pudru, różu. Lecz pamiętaj, nałóż, go bardzo mało sporadnicznie, abyś nie zrobiła z siebie sztuczniej barbie.

Krok czwarty: Przechodzimy do oczu, które wszystko mówią o nas. Jeśli bardzo Ci zależy, aby powieki, także były pomalowane to wartko pomyśleć o kolorach jasnych, jak np.pudrowy róż. Jeżeli chcesz być bardziej naturalna i boisz się, że nauczyciele będą, mieć coś przeciwko zrezygnuj, z mocnej kreski, ciemnych cieni postaw na prostotę. Zadbaj o swoje rzęsy, aby były długie, nieposklejane i lśniły, czystością jak zarazem, zachęcały do rozmowy z Tobą :)
Krok piąty: Usta!!!! Coś, co ja sama uwielbiam, niestety w mojej szkole zakazane jest noszenie ciemnych kolorów jak czerwień. Jeśli masz tę samą sytuację bądź po prostu nie chcesz, się wrzucać w oczy zaproponuję, Ci coś jasnego, ale bardzo trwałego. Co ty na to, aby skusić się na:


Postawiłam na kolory cieliste, które są teraz w modzie. Będę pasować do Twojego delikatnego outfitu. Dobierze teraz jakieś fajne ubrania, w których dobrze się czujesz, ale i wspaniale wyglądasz. Zapamiętaj szkoła to nie wybieg mody. Tak powtarza mi moja mama. Myślę, że takim wyglądem podbijesz swoją szkołę, bo nie chodzi o to, aby wyglądać na 18 czy 19, lecz o to, aby, wyglądać na tyle ile masz po co wcielać się w inną osobę ??


Jak sami widzicie nawet młode, znane osoby stawiają na delikatność :) Kochani dotarliśmy do końca. Mam nadzieję, że spodobał wam się ten wpis. Włożyłam z niego swoje serce :) Jeśli zgadzacie się z moimi poradami, dajcie znać w komentarzu :) Każde słowo motywuje mnie do dalszego pisania :)

1 komentarz:

  1. Bardzo fajnie napisane rady :) Mój pierwszy podkład był właśnie z Miss Sporty, ale niestety był troszkę za ciemny :/ Potem miałam ich paletkę cieni i to w sumie wszystko.

    OdpowiedzUsuń