Where word fail, music speaks...

Witajcie moi drodzy. Dziś mam dla was coś niesamowitego poważnie mówię :) Będzie to debiutancki wpis mojej koleżanki, z którą współpracuj od dzisiaj . Szczerze mówiąc jest to dla mnie wielkim szokiem ile ludzi z takim talentem może się kryć w tym niby dużym a jednak małym Świecie. Mam nadzieję , że wam się spodoba bo moje serce już zdobyło. Zapraszam do czytania.


 


Where words fail music speaks...         
            Słowa czasami zawodzą. Szczególnie w tak wyjątkowej "rodzinie".
                               Dzieli nas, praktycznie wszystko. Język, kultura, granice państwowe, morza i oceany.
                Połączyła nas jednak, niezwykła więź. Potrafiła ona zatrzeć wszelkie granice. Jest ona na tyle silna, że oceany przy niej wyglądają tylko jak kałuża, tysiące kilometrów stają się kilkoma centymetrami.
                      Wydaje się to niemożliwe... Ale czy aby na pewno?
                                
                                            Tini- skromna nastolatka, z wielką pasją, dokonała tego. Połączyła miliony obcych serc w jedną rodzinę, której spoiwem stała się jej muzyka.   
                                            
                                             Słuchając jej piosenek, nie musimy rozumieć słów. Bo muzykę trzeba czuć. Dzięki Tini i jej pasji, zjednoczyliśmy się. 
                      
                        Pokazała nam, że niemożliwe nie istnieje. Pomogła nieświadomie, każdemu z nas. Zaszczepiła w nas swoją radość i pasję. Ale gdy pokochały ją miliony i słowa zawiodły. Znalazła sposób na scalenie swoich fanów, przemówiła do nas poprzez swoją muzykę.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz